Autor |
Wiadomość |
mała |
Wysłany: Pon 21:58, 19 Lis 2007 Temat postu: |
|
w Ameryce to wszystko możliwe...a u nas trzeba brać to co jest, a nie gdyb ściany były z szyby...eh zejdź na ziemie! |
|
 |
ala |
Wysłany: Pon 21:27, 19 Lis 2007 Temat postu: |
|
chyba, że w Ameryce |
|
 |
kasia |
Wysłany: Sob 16:06, 17 Lis 2007 Temat postu: |
|
ja bym wolała by sala była oddzielona od tej do bawienia sie , a najlepiej jakby było tak, że pomiędzy salą do bawienia sie jest szyba gdzie widać a nie słychać tego co tam sie dzieje...ale to chyba niemożliwe co? |
|
 |
Mira |
Wysłany: Nie 16:21, 04 Lis 2007 Temat postu: |
|
to dla dziadka jedyna zabawa:) przewaznie starzy ludzie stoją pod ścianami albo siedzą na krzesełkach i oglądają to co sie na osobnej sali dzieje!!! jestem za wspólną salą, ale muzyka musi być w normie ! |
|
 |
sceptyczna pszczółka |
Wysłany: Nie 15:19, 04 Lis 2007 Temat postu: |
|
"Niestety" Babcia żyje i dziadka pilnuje, żeby nie patrzył gdzie nie trzeba Stała się szczególnie czujna odkąd jest fanką radia M |
|
 |
kasia |
Wysłany: Sob 17:53, 03 Lis 2007 Temat postu: oj to przez jednego dziadka ma sie mieć stype? |
|
dziadkowie nie wystrzymują zbyt długo na weselu, nie chodzi o to by kogoś wyrzucać, ale pomyśl czy takiemu dziadkowi nie było by wesoło gdyby widział nogi młodych kobiter wirujących na parakiecie? muzyka nie zawsze gra wiec przerwa na pogaduszki by mogła być jak znalazł |
|
 |
sceptyczna pszczółka |
Wysłany: Sob 17:39, 03 Lis 2007 Temat postu: |
|
Tak, zwłaszcza mój 80 letni dziadek, po 15 minutach zacznie się denerwować i albo wyjdzie albo zaśnie... Wesele to nie dyskoteka!!! |
|
 |
maroma |
Wysłany: Sob 13:39, 03 Lis 2007 Temat postu: masz rację |
|
sceptyczna pszczółko:) to bardzo ważne by muza była w miare...w sumie jak ktoś chce pogadać zawsze moze wyjśc na dwór albo do toalety:)jak coś bardzo waznego chce omówić, ale przecież wesele to czas zabawy, więc czasem jak np ktoś nie moze tańczyć to sobie przynajmniej popatrzy jak inni sie wygłupiają |
|
 |
sceptyczna pszczółka |
Wysłany: Śro 11:53, 31 Paź 2007 Temat postu: |
|
Jakwszystko jest razem wydaje się ok, byle muza nie była za głośno, by osoby, które nie tańczą mogły w miarę swobodnie porozmawiać, bo inaczej nieźle się wynudzą a nawet będą mocno zirytowane |
|
 |
Agnieszka |
Wysłany: Wto 21:53, 30 Paź 2007 Temat postu: mi sie podoba jak sala jest na jednym poziomie |
|
wtedy każdy widzi co sie dzieje na parkieciei jest wesoło |
|
 |
Mira |
Wysłany: Czw 14:07, 25 Paź 2007 Temat postu: ułożenie jest ważne |
|
według mnie ułożenie sali gdzie będzie zabawa a gdzie bądą siedziećgoście jest bardzo ważne! ja bym chciała by wszystko było na jednym poziomie, ale czymś oddzielone albo na półpiętrze. Fajnei jest widzieć jak ludzie się bawią, ale też fajnei jets pogadać z rodziną czy przyjaciółmi. Jak jest oddzielnie, to jakoś tak dziwnie...czyż nie? |
|
 |